Bez nich w podróż, nie ma mowy !!!

I udało się na w małą podróż wyruszyć. Fakt były obawy jak Lu będzie się zachowywać, jak zniesie podróż itp, bo czasem marudzenie w czasie przejazdu z jednego osiedla na drugie, sięgało wręcz zenitu..

Dlatego, aby troszkę umilić czas w aucie, zaopatrzyliśmy się w parę gadżetów, a jakich ???

Według Nas podstawa wszelkich wyjazdów - PODUSZKA PODRÓŻNA , nie dość, że Lu miała się do czego przytulić, to zdecydowanie Ma czuła się lepiej, wiedząc że główka jest zabezpieczona. A testując ją naprawdę byłyśmy po wrażeniem, podusia raz na szyję, a Lu już mętne oczka i się pokładała, wręcz jakieś cuda się działy ;) Podróż w obie strony bezpiecznie, bez stresu i przujemnie. I nie było tej okropnej opadającej główki w czasie snu w foteliku !!! NASZ MUST HAVE !!!

Kolejny gadżet, ten nie tylko w podróży się przydaje, ale tak naprawdę wszędzie - ŚLINIAK NA BUTELKĘ DADIN ( fb tutaj ). Bawełniany, po spodniej stronie zaopatrzony w materiał frotte idealnie chłonący wszelkie płyny. Nie tylko ułatwienie dla Mam starszych dzieci, kiedy nie muszą biegać za nimi z chusteczkami itp, bo nawet jak troszkę się poleje, to śliniak Dadin się tym zajmie, ale również świetna zabawka w czasie podróży, można zdejmować zakładać, ubierać i powstaje się nam niebanalna biżuteria ;).

Gorąco polecamy !!!

I na koniec w słoneczne dni, niezastąpione OKULARKI BABIATORS. bezpieczne, odlotowe, czego chcieć więcej, już drugi rok nam towarzyszą i nie zamienimy je na żądne inne !!!