-->
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą psyche. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą psyche. Pokaż wszystkie posty

In dzieci mama niepłodność psyche rodzice

10 zdań, których lepiej nie mówić parom, które starają się o dziecko


źródło 


Kiedy młoda para zaczyna starania o dziecko i po wielu próbach nie zostają jednak rodzicami, pojawia się szereg pytań, wątpliwości i problemów. Zaakceptowanie faktu, że nigdy mogą nie mieć dzieci jest dla nich niezwykle trudnym doświadczeniem. Często najbliższa rodzina jeszcze bardziej pogłębia tą frustracje. Czego lepiej nie mówić bezdzietnym parom?

Wiele osób wchodząc w dorosłe życie zaczyna postrzegać siebie, jako przyszłego męża, żonę, ojca i matkę. Przecież taka jest kolej rzeczy. Nawet nie przechodzi im przez myśl, że coś może pójść nie tak.  Pojawia się konflikt pomiędzy wyobrażeniami dotyczącymi rodziny,  a rzeczywistością. Młodzi ludzie stają przed bardzo trudnym zadaniem, a mianowicie zmiany przekonań dotyczących wielu aspektów ich życia, ponieważ to co wydawało się oczywiste i tylko czekało na swoją realizację, zaczęło się nagle od nich oddalać.

Co czuje kobieta, która dowiaduje się, że nigdy nie będzie matką?


Pojawia się złość, lęk, frustracja, poczucie winy oraz poczucie bezwartościowości. Dla kobiety bycie matką jest nie tylko wypełnieniem roli społecznej, ale również czynnikiem rozwoju oraz samorealizacji, w sytuacji kiedy nie może ich zrealizować  pojawia się utrata zainteresowania życiem codziennym, depresja, napięcia w relacjach z bliskimi i znajomymi. Kobieta zaczyna unikać spotkać z „dzietnymi” koleżankami, unika rozmów o dzieciach czy całkowicie ucieka z życia towarzyskiego.  Pojawiają się trudności w myśleniu o czymś innym niż niepłodność, co przekłada się na mniejszą koncentrację, zaburzenia snu czy zaburzenie łaknienia oraz nadużywanie leków czy alkoholu. Wraz z depresją pojawiają się myśli samobójcze, silne poczucie winy: To moja wina, Jak mogłam zawalić taką sprawę?
Stres jaki odczuwa niepłodna kobieta jest porównywalny do stresu w rozpoznaniu choroby nowotworowej czy zawału serca, tylko w przypadku tych schorzeń osoby chcą dzielić się odczuciami i szukać pomocy wśród bliskich. W tej sytuacji kobiety zamykają się w sobie, unikają rozmów o rodzinie, wręcz głośno wypierają chęć posiadania potomstwa, by ukryć ból i rozpacz jaką tak naprawdę czują.
Na podstawie przeprowadzonych badań zaobserwowano, że kobiety niepłodne charakteryzują się
- brakiem  akceptacji siebie w roli kobiety
- obniżoną samooceną
- obniżoną satysfakcją z życia

Życie z poczuciem winy


Często pojawia się określenie „niepełnowartościowa kobieta”, ponieważ kobiecie została zabrana możliwość  doświadczania ciąży, porodu, możliwość  planowania rodziny, przedłużenia rodu. Często kobiety nie tylko uważają się za gorsze, ale to siebie obwiniają za zaistniałą sytuację: Za dużo pracowałam, Za mało dbałam o siebie, To moja wina.
Zaczynają nasilać się konflikty w związku, zwłaszcza w sytuacji, kiedy kobieta nie odnajduje wsparcia w partnerze a im dłużej trwają napięcia tym większe prawdopodobieństwo, że związek nie przetrwa próby czasu i dojdzie do rozpadu.
W przypadku najbliższych osób, również nasilają się napięcia- kobieta nie chce przebywać w otoczeniu wywierającym nacisk na posiadania dzieci.

Czego lepiej nie mówić bezdzietnym parom?


10 przykazań dla „dzietnych”  
  1. Nie wypytuj kiedy planują powiększyć rodzinę,
  2. Nie krytykuj wyborów leczenie i nie pouczaj, to i tak już jest ciężka sytuacja
  3. Nie pytaj czy przypadkiem nie jest w ciąży, bo się zaokrągliła ( może to być efekt leczenia niepłodności)
  4. Nie mów : „Nie myśl tyle o tym, tylko działaj”
  5. Nie mów:  „Może zmień sobie partnera”
  6. Nie mów: „Czy Wy nie chcecie / nie lubicie dzieci”
  7. Nie mów: „Pasuje Wam takie maleństwo”
  8. Nie mów: „Wyluzujcie, zrelaksujecie sie i zobaczysz samo przyjdzie”
  9. Nie mów: „Taka młoda i nie może zajść! To co będzie potem?”
  10. Nie mów: „Czas Wam ucieka, a Wy jeszcze nic”

Bibliografia.
„Drogi ku płodności. Wszystko o diagnostyce, leczeniu i metodach wsparcia w niepłodności”, praca zbiorowa, pod redakcją Wojciecha Zacharek. Zacharek Dom Wydawniczy Sp.k., Warszawa: 2011
„Psychologiczna sytuacja kobiety niepłodnej”. Marta Makara-Studzińska, Artur Wdowiak, W: Psychologia w położnictwie i ginekologii. Marta Makara-Studzińska , Wydawnictwo Lekarskie PZWL , 2008

Artykuł pojawił się na portalu TATENTO.PL na który serdecznie zapraszamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

3 Comments

In budowanie dziecko poczucie własnej wartości psyche psychologia rozwój zabawy

Budowanie poczucia własnej wartości u dzieci + zabawy






„W systemie wartości człowieka nie ma nic ważniejszego - bardziej decydującego o jego rozwoju psychicznym i motywacjach – niż szacunek, którym darzy on samego siebie”.
Nathaniel Branden

Każdy rodzic, jeszcze przed pojawieniem się dziecka na świecie, chciałby aby jego rozwój i wychowanie zaowocowały w przyszłości pewnością siebie, otwartością czy zaradnością. Marzą by ich dziecko odnosiło sukcesy, było pewne siebie , świadome swoich możliwości, ale przede wszystkim czuło, że jest ważne i kochane. To wszystko wpływa na poczucie własnej wartości u dzieci.

A czym to poczucie własnej wartości jest?

To utrwalone przekonania, że  poradzę sobie z wyzwaniami jakie stawia mi, życie. To zaufanie do własnej osoby, do swoich umiejętności oraz myślenia i stanowi ważny składnik do przyznawania sobie możliwości do bycia szczęśliwym. To postawa wobec samego siebie, a każda postawa składa się z trzech komponentów, podobnie rzecz się ma w odniesieniu do poczucia własnej wartości.

komponent intelektualny – czyli  samoocena, na którą składają się wszelkie przekonania na swój temat, łącznie pozytywnym, bądź negatywnym sposobem ich wartościowania : „Jaki jestem?”

komponent emocjonalny – czyli samoakceptacja oraz wszelkie uczucia, jakie dziecko do siebie żywi: „Czy lubię siebie samego?”, „Czy zasługuję by być kochanym?”

komponent behawioralny – to wszelkie zachowania wobec własnej osoby, przejawiające się w poziomie zaspokajania własnych potrzeb, asertywności czy relacjach z innymi osobami: „Czy to jest dla mnie dobre?”

Najważniejszym okresem w życiu dziecka są pierwsze lata począwszy od urodzenia do 6 roku życia, wtedy właśnie kształtuje się wizja świata, ocena własnej osoby, swoich możliwości i samoakceptacja. I w tym właśnie okresie wiele zależy od rodziców. Bo jak mnie widzą rodzice, tak mnie widzi cały świat.

A jak wzmacniać poczucie własnej wartości u dzieci?

Trzeba dziecko uświadamiać, ale nie tylko od czasu do czasu, że jest ważne, wspaniałe, kochane. Jednak nie mogą to być puste słowa. Najlepiej kiedy to nasze zachowanie w stosunku do dziecka wyraża naszą aprobatę jego osoby, myśli i tego co robi.
Przy maluszkach wystarczy po prostu być, przytulić pogłaskać, cieszyć się z każdej minuty razem. Przy starszych dzieciach trzeba się troszkę bardziej postarać. Poza tym, że nasza obecność jest bardzo ważna dla naszych pociech, musi ona być jak najczęstsza, ponieważ same słowa rzucone z kuchni, czy siedząc przed telewizorem , nie utwierdzą naszych dzieci, że są  dla nas ważne. To nasze aktywne uczestnictwo w ich życiu daje im poczucie miłości, bezpieczeństwa, a na nich właśnie buduje się poczucie własnej wartości.

Chcesz by dziecko traktowało Cię z szacunkiem? Ty też musisz to robić, więc kiedy się bawicie, nie zerkaj cały czas na zegarek, czy telefon, dziecko może to odebrać jako rzeczy ważniejsze od niego. Interesuj się jego życiem, zainteresowaniami, niech czuje, że jest to dla Ciebie bardzo istotne i chcesz w nich uczestniczyć razem z nim.

Kiedy dziecko szybko się poddaje i nie wierzy w siebie, pomóż mu zrozumieć, że na sukces trzeba zapracować,  jeśli teraz przegrał zawody ze starszym kolegą, zapytaj czy chce dalej trenować i za rok , dwa być taki jak zwycięzca? Sukcesy same nie przychodzą, musimy nauczyć nasze dzieci, że dzięki swoim umiejętnościom i ciężkiej pracy, też mogą je osiągać.
W przypadku niepowodzeń, kiedy dziecku coś się nie udało, nie reaguj od razu złością i nie wpędzaj malucha w poczucie winy. Porozmawiaj, jak chce to naprawić, jak zrobić, żeby jego zachowanie czy wysiłek przynosiło lepsze efekty. Ważne jest by pokazać dziecku, że wierzymy w jego rozsądek i mądrość.

Kolejną ważną rzeczą, często nieuświadamianą sobie przez rodziców, jest  to jak Ty oceniają swoje dziecko, czy często je krytykuj a? A zastanów się, co krytykujesz jego osobę czy zachowanie, bo to dla malucha bardzo istotna informacja. Kiedy dziecko ciągle słyszy, że jest złe, to jak na tej podstawie zbudować poczucie własnej wartości? Maluch nie ważnie, co zrobi musi czuć, że jest kochany i akceptowany przez rodzica, a swoje złe zachowanie jest w stanie poprawić.


I tu dochodzimy do bardzo ważnego punktu, przy budowaniu poczucia własnej wartości dziecka, jaka jest samoocena i poziom pewności siebie samego rodzica. Może warto tu się zastanowić, czy nie należy nad nim popracować? Kiedy sam rodzic ma wiele kompleksów, nie będzie w stanie wiarygodnie wzmacniać poczucia wartości dziecka,  a nic nie daje tak dużego wsparcia jak pozytywny, przykład przekrywany przez najważniejszą dla dziecka osobę


Zabawy podnoszące poczucie własnej wartości u dzieci.

Często rodzice się zastanawiają jak mogą wpłynąć na poczucie własnej wartości u swoich dzieci, czytają tysiące książek, szukają informacji w Internecie, a tak naprawdę wystarczy być z dzieckiem, ale nie obok aktywnie uczestniczyć w jego życiu. A jak najlepiej spędza się czas razem ? Na zabawie!
Poniżej kilka przykładów propozycji zabaw w domu, które pozwolą rodzicom poznać nam dzieci,  a maluchom uświadomić ich mocne strony.

WÓR ZADOWOLENIA

Do tej zabawy potrzeby będzie duży worek, torba bądź inna rzecz, do której będzie można coś spakować. Najlepiej umieścić go w dobrze widocznym miejscu w domu, bądź pokoiku dziecka. Do tego należy przygotować stos małych karteczek, mogą być białe, kolorowe lub własnoręcznie zaprojektowane ( to również świetna zabawa ).

Kiedy macie już te wszystkie rzeczy, usiądź razem z dzieckiem i każdego dnia spisujecie, bądź rysujcie, co zrobiliście dzisiaj dobrze. Niech maluch sam decyduje ile karteczek danego dnia wykorzysta.  Ważne by na każdej karteczce napisać datę jej powstania. Rodzic też może zapisywać te wspaniałe rzeczy i wrzucać do worka, po kilku dniach kiedy sięgnięcie po kratki, sami zobaczycie ile się tego nazbierało, jak wiele rzeczy robicie dobrze, możecie być z siebie dumni.

UZUPEŁNIJ DZBANY

Zadanie to pomaga wzmocnić poczucie wartości oraz zachęca dziecko do rozwijania swoich mocnych stron. Do tego ćwiczenia potrzebna jest specjalna karta, którą wcześniej może przygotować rodzić lub zrobić ją wspólnie z dzieckiem. Na papierze należy narysować sześć dzbanów. Każdy z nich będzie oznaczał jedną z zalet dziecka, którą należy wpisać  pod danym naczyniem. Następnie dziecko zamalowuje taką część dzbanka, która odzwierciedla stopień posiadania danej cechy. Niżej na karcie rodzic zapisuje lub dziecko rysuje  sposoby i działania, jakie można podjąć w celu rozwoju potencjału malucha , tak by każdy dzbanek był pełny.  Warto przy tej zabawie dużo rozmawiać z dzieckiem, o jego zaletach, o tym jak może coś robić jeszcze lepie, czy być w czymś lepszy.

DŁOŃ

Razem z dzieckiem nawzajem odrysowujemy swoje dłonie. Następnie w miejsce palców wpisujemy 5 swoich mocnych stron, co w sobie lubię, z czego jestem dumny, oczywiście maluchy mogą umieścić tam rysunki. Potem bierzemy drugą odrysowana dłoń i teraz następuje zamiana, dziecko wypisuje za co lubi mamę czy tatę, a rodzić wypisuje mocne strony swojej pociechy.
Dzięki tej zabawie nie tylko rodzić ma możliwość poznania, tego jak postrzega siebie dziecko, ale również maluch uświadamia sobie, że dużo potrafi i w wielu czynnościach, sytuacjach czy zachowaniach jest dobry
Na koniec zabawy tak uzupełnione rysunki dłoni można zawiesić w widocznym miejscu, by zawsze można było zerknąć na swoje mocne strony.

WIZYTÓWKA KOSZULKA

Do tej zabawy potrzebna będzie biała, bawełniana koszulka, mazaki, farby do ubrań lub kredki.  Zadaniem dziecka jest narysowanie na tej koszulce tego co:
W sobie lubi
Uważa, że robi dobrze
- Lubi robić, kilka rzeczy, czynności
- Za co dziecko przyznałoby sobie medal

W tej zabawie należy też czasem pomóc maluchowi by nie umniejszał swoich osiągnięć czy zdolności. Później w takiej koszulce może chodzić po domu, spać lub zabierać w inne ważne miejsca, aby pamiętać o tym jakie jest wspaniałe.
Oczywiście w te gry bawimy się z dzieckiem kiedy ono będzie chciało, nie naciskamy, nie robimy nic na siłę, by zamierzony efekt nie odbił się w drugą stronę. Ma to być dla dziecka zabawa i możliwość w przyjaznej atmosferze spojrzenia na siebie, na swoje dobre, pozytywne strony. 

Artykuł pojawił się na portalu TATENTO.PL na który serdecznie zapraszamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

25 Comments

In motywacja nauka psyche psychologia zwątpienie życie

Postaw kropkę.

"Pracując" w internecie, tak można to nazwać, a bynajmniej przeglądając często inne strony, zastanawiam się po co ja to robię? Codziennie spotykam setki innych blogów, stron, które w moich oczach są tysiąc razy lepsze, ciekawsze, bardziej profesjonalne czy inspirujące. Przekazują często to, co sama bym chciała robić, powiedzieć, pokazać... a ja wciąż czuję, że stoję w miejscu, że jakoś jeszcze nie to, czego oczekuję od siebie...

Nie ma miesiąca czy tygodnia, by nie zastanawiać się nad sensem tego wszystkiego, często pojawia się zwątpienie...i ta myśl ciągle mieszkająca w mojej głowie, że coś jest nie tak. Czy brnąć dalej czy się poddać?

Często porównujemy się do innych, do ich stylu bycia, porównujemy swoją pracę, swoje umiejętności, tylko po co? Jeśli nas to motywuje to ok, ale jeśli tylko podcina skrzydło, to po co to robić na własne życzenie. Przecież tak tylko możemy nauczyć się świetnie marnować czas...

Życie to ciągła nauka, poznawanie siebie i swoich możliwości. Nikt inny jak my sami nie sprawi, że coś będzie nam szło lepiej, sami chcąc coś osiągnąć musimy na to zapracować, zaufać sobie i dążyć do własnych marzeń. Inni mają swoje i je realizują, czemu Ty masz realizować ich, a gdzie w tym wszystkim jesteś Ty?

Teraz pomyśl, albo lepiej weź kartkę, narysuj linię prostą i zaznać cel, marzenie do którego dążysz, a teraz postaw kropkę w miejscu w którym się znajdujesz masz?

To teraz pomyśl chwilę i zaznacz gdzie byłeś/byłaś pół / rok temu? Zaznaczone?
I co widać różnicę, widać ten kawałek? (nawet jeśli jest on mały) Droga do celu się skróciła? Jesteś coraz bliżej? Zobacz naprawdę robisz coś ważnego dla siebie.

Nie marnuj czasu na myślenie, czego jeszcze nie zrobiłeś, a zacznij to robić - nic prostszego!
Pamiętaj o tej linii, ile się już zmieniło, jeśli będzie łatwiej, wypisz zmiany, ważne wydarzenia z ostatniego roku, zobaczysz ile się tego nazbiera!

Każdy dzień daje nowe możliwości i tylko od nas zależy ile osiągniemy, czy będziemy walczyć, czy najprościej się poddamy?



CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

4 Comments

In ciążą. psychika dziecko mama myśl psyche strach stres zdrowie

Kiedy inne życie jest ważniejsze od Twojego...


iceis.pl


Czasami nie masz wpływu na nauki jakie niesie Ci życie, i jakim kosztem to robi. Często, żeby zrozumieć co jest najważniejsze, musisz poczuć zagrożenie...
Niestety czasami wystarczy tylko chwila, by życie w ułamku sekundy się zatrzymało, a wtedy nic nie czujesz, nie myślisz, tylko działasz, kiedy tak
się dzieje?

Kiedy najważniejsza dla Ciebie osoba, jej życie, zdrowie jest zagrożone. Kiedy nie ma przeszłości, ani przyszłości, liczy się tu i teraz, każda sekunda, każdy ruch, każde działanie.

Kiedy ból, cierpienie własnego dziecka, pragniesz, wręcz marzysz by wziąć na siebie. Kiedy ból małej osoby, sprawia że czujesz go dwukrotnie mocniej, kiedy nie potrafisz powstrzymać, łez, złości, bezsilności… Kiedy dziecko cierpi, wtedy rodzic cierpi jeszcze bardziej…

Tak stając się rodzicem, zaczynasz mocniej czuć, bardziej bać się, martwić, czasami zamartwiać na wyrost, ale nie o siebie, o tą małą osóbkę, za którą stajesz się odpowiedzialny. Nie ma chyba większego wyzwania, jak rodzicielstwo i nie mówię tu o trudach wychowania, ale o trudach współodczuwania, kiedy ból dziecka jest odczuwany przez nas dwukrotnie mocniej. Kiedy smutek, żal, łamie nam serca, kiedy ból i cierpienie rujnuje nasze odczucia i myśli… Kiedy uczucia są tak silne, że zaczynają boleć…

Czasami trudno to zrozumieć komuś, kto nie ma dzieci, ale jak można nic nie odczuwać, kiedy Twoje serce idzie z Tobą za rękę, raczkuje, siada, biega. Kiedy patrzysz z dumą na nie i czasami nie dowierzasz, że ono już tu jest z Tobą. Kiedy pragniesz wszystkiego, co najlepsze dla  niego.

Kiedy każda sekunda bez dziecka, budzi lęk, obawy, co się z nim dzieje, kiedy się przewróci, chcesz by to Ciebie bolały kolana, kiedy kaszle w nocy, to Ty chcesz walczyć z chorobą, byleby mogło spokojnie zasnąć… 
Często też się obwiniasz, że nie dajesz z siebie wszystkiego,  że zawsze mogłeś poświęcić więcej czasu i uwagi, więcej zrozumienia, opanowania czy troski. 


Nie obwiniaj się, robisz to, co do Ciebie należy, tak jak czujesz, jak uważasz że rodzicielstwo powinno wyglądać. Dajesz tyle ile możesz dać, jednak ten nieustanny strach i obawa o to małe cudo zawsze będzie Ci towarzyszyć, ponieważ to jest właśnie wzięcie odpowiedzialności za drugą osobę…

CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

1 Comments

In ciążą. psychika działanie dzieciństwo dziecko motywacja myśl pozytywne myślenie psyche psychologia

Motywacjo nie rośnij



Często mówimy, że brakuje nam sił, motywacji, że chcemy coś zrobić, ale tylko na mówieniu się kończy. Jak się zmobilizować, skąd czerpać energię do działania?
To bardzo proste...

Spójrz na swoje dziecko. Widzisz?
Ile ma energii? Ile zapału i siebie wkłada w każde działanie?

Nie ma dla niego słowa niemożliwe, ono po prostu nie istnieje.
Kiedy pojawi się myśl w jego głowie, natychmiast następuje działanie, nawet w sytuacji, kiedy my rodzice wiemy, że nie ma ono większego sensu. Dziecko tak od razu nie zakłada, jedyne co widzi to cel i sposób jego realizacji, nie ważne ile przeszkód, sprzeciwów dorosłych napotka na swojej drodze. Nie ważne ile sił i energii będzie go kosztowało – ono po prostu robi swoje !

Czemu my nie potrafimy tak działać, kiedy tracimy tą wiarą we własne siły i możliwości, czy to wychowanie poniekąd podcina nam skrzydła? Czy dorastanie, powoduje, że zaczynamy działać tak, jak nam każą i jak wypada. Czy chęć dążenia do realizacji marzeń, zanika, bo te nasze siły maleją w wyniku zderzenia z realnymi możliwościami, wpajanymi nam przez innych, tych niby lepiej wiedzących ?

Czy my sami nawet nieświadomie hamujemy ten dziecięcy pęd do realizacji celów i marzeń. Bo boimy się, że one naprawdę się spełnią? …

Gdzie są te granice, kiedy chcemy tak naprawdę, a kiedy tylko głośno o tym mówimy?
Kiedy marzenia zaczynamy odkładać na bok ?

Spójrz jeszcze raz na swoje dziecko, inne dziecko, koleżanki, siostry, brata, czy widzisz tą nadzieję w oczach, że wszystko jest możliwe ?
Czemu Ty też nie zaczniesz w to wierzyć?
Wierzyć w siebie i jak dziecko, które dopiero poznaje ten świat, zaufaj sobie i swoim marzeniom.

Postaw cel i zacznij go realizować , tak po prostu jak dziecko.


CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

1 Comments

In dzieciństwo marzenia odprężenie poczucie spokoju pozytywne myślenie psyche psychologia wspomnienia

Marzenia

Każdy ma jakieś mniejsze i większe marzenia, te dające się szybko zrealizować, i te długim terminem oczekiwania...

Kiedy powstają marzenia?
Pod wpływem chwili, a czasami długo rodzą się w nas samych. Pamiętacie te marzenia z dzieciństwa, np : o swoim wymarzonym domku na drzewie czy w ogródku? Później te marzenia albo troszkę tracą na wartości i są zasłaniane innymi dającymi się szybciej osiągnąć, albo są z nami przez cały czas, tylko zmieniają często wielkość i okoliczności, bo  kto nadal nie marzy o własnym domku z ogrodem. O własnej oazie, gdzie może uciec od codziennych problemów, do własnego miejsca, do rodziny...

e-ogrodek.pl
Ile tych dziecięcych marzeń tkwi nadal w Nas, tylko czy dorosłość troszkę, mniej wierzy w ich realizację? Czy tą dziecięcą ufność i nadzieję na ich realizację nie tłumi pęd za codziennością ???

Ale zastanówcie się chwilę, czy będąc dziećmi marzyliście o tym kim jesteście teraz, co posiadacie, czy nie są to poniekąd "zrealizowane" dziecięce marzenia?

Ja będąc dzieckiem marzyłam o pracy ze zwierzętami, życie troszkę mi w wyborach namieszało, ale choć troszkę marzenia udało się spełnić - technik wweterynariii dogoterapia.

Potem były skryte marzenia o fotografowaniu, pamiętam jak lubiłam robić zdjęcie i nadal to kocham. I patrz, takie cudo jedzie już do Nas :)

nikon.pl

A te marzenia rodzą kolejne.

Co mi się teraz marzy poza oazą spokoju ???

Szkolić się dalej w tym, co się kocha, co sprawia nam przyjemność.

TUTAJ :

I o takie pozycje uzupełnić swoją biblioteczkę.



I marzy się biurko do pracy, może wtedy jakoś człowiek lepiej by się zorganizował :

Northome

Mówi się, że marzenia nic nie kosztują, kosztują nasz wysiłek w celu ich realizacji, ale jak przyjemnie jest kiedy się ziszczają...

 Ach,
przypomnij sobie, jakieś ostatnio zrealizowane marzenie.

Pamiętasz ile energii i radości z tego płynęło i ile sił do działania, na realizację kolejnych marzeń,  ?

Dlatego warto walczyć i iść za tym, o czym się marzy. Nie ważne, że często jest to daleka i wyboista droga, że nie raz się potkniemy. Ale gdy wstaniesz po upadku, wstaniesz silniejszy i na pewno coraz bliżej końca, bliżej swoich marzeń, nadziei ...

Dlatego marzenia są po to, by o nie walczyć, by iść za nimi, bo one często płyną z naszego serca... a ono wie czego tak naprawdę pragniemy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

3 Comments

In ciążą. psychika dziecko macierzyństwo mama odprężenie odstresowanie poczucie spokoju pozytywne myślenie psyche psychologia stres zadowolenie

Ty i twoja psychika w ciąży, jak o nią zadbać.




Często się zdarza, że będąc w ciąży stajesz nagle na świeczniku rad, porad i wszelkiego rodzaju "cioć dobra rada" i nie masz wpływu na treści, jakimi chcą Cię te "dobre" duszyczki obdarzyć. Sama nie raz słyszałam, a rób tak, bo jak nie to będzie źle... i wiele podobnych wręcz czasami przerażających historii, które tak naprawdę nic nie wnosiły, poza poziomem lęku i niepokoju ,który rósł do granic możliwości...

Co zatem możemy zrobić, żeby nie popaść w panikę 

Po pierwsze UNIKAJ ZBĘDNYCH INFORMACJI, ZWŁASZCZA TYCH NIEPRZYJEMNYCH,
- nie słuchaj informacji o powikłaniach, komplikacjach itp., jeśli nic się nie dzieje, nie warto burzyć swojego spokoju na zaś. Fora i internet traktuj troszkę z przymrużeniem oka, i nie chłoń jak gąbka wszystkiego co tak piszą. 
Warto też znaleźć sobie, kogoś z kim będziesz mogła te wszystkie informacje omówić lub kogoś, kto będzie wybierał dla Ciebie tylko wartościowe artykuły, zaangażuj, siostrę, mamę, męża, co dwa spojrzenia na sprawę, tym mniejsze prawdopodobieństwo, popadnięcia w zbędną panikę

Po drugie PAMIĘTAJ, ŻE KAŻDE OPISANE BĄDŹ WYPOWIEDZIANE SŁOWO JEST SUBIEKTYWNE,
- czyli nie traktuj wszystkiego zbyt poważnie, zwłaszcza reklam w telewizji, gazetach czy internecie, gdzie obraz ciąży i macierzyństwa obrał tylko jedną stronę medalu, a dokładnie, że wszystko jest idealnie. 

Również opowieści koleżanek, babć czy informacje na forach przedstawiają tylko subiektywne odczucia i przeżycia jednostki, Ty nie musisz się czuć tak samo, jak również nie musisz przeżywać tego wszystkiego, co te osoby. 
Próbuj zawsze do każdej informacji podchodzić bez emocji, a raczej jakbyś stała z boku i się przysłuchiwała. Warto również czasem daną informację przetworzyć sobie jeszcze raz i zastanowić się, czy to na pewno tak mogło być i czy rzeczywiście dotyczy mojej sytuacji.

Po trzecie ZŁE INFORMACJE NEUTRALIZUJ TYMI DOBRYMI I POZYTYWNYMI,
- czyli kiedy słyszysz, że poród przebiegał ze strasznymi komplikacjami, pomyśl sobie od razu, ale ile porodów przebiega szybko, sprawnie i bez większego wysiłku. Dzięki temu mechanizmowi, poziom lęku nie podniesie się do niewyobrażalnie strasznego, a raczej dojdziesz do wniosku, że bywa różnie i nie ma co się nastawiać na same negatywne okoliczności ( co często może prowadzić do samospełniających się proroctw, czyli  nasze oczekiwania dotyczące jakiegoś zdarzenia czy konkretnej sytuacji mogą tak zmieniać nasze zachowanie, że w konsekwencji uzyskujemy to czego oczekiwaliśmy ).

Warto zapisać sobie, gdzieś te zasady i zawsze się do nich odwoływać, kiedy poczujemy, że napływające informacje nie bardzo są zgodne z naszymi odczuciami. Słuchajmy siebie, a nie innych, dzięki temu okres ciąży czy przygotowań do porodu, będzie spokojniejszy bardziej harmonijny i taki jaki sobie zaplanowałyście.


CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

4 Comments

In macierzyństwo mama mózg odprężenie odstresowanie poczucie spokoju pozytywne myślenie psyche relaks stres zadowolenie zajęcia

Stres? mam na Ciebie sposób.


foto. felicitydoyle.com.au


Stres towarzyszy nam tak naprawdę codziennie i nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, ponieważ jego skutki możemy odczuwać dużo później, i wtedy ciężko nam połączyć wcześniejsze wydarzenia czy sytuacje z aktualnymi odczuciami. 

Jak reagujemy na stres? No właśnie stres oddziałuje na nas, nasz organizm w trzech płaszczyznach :

- Fizjologia - czyli to co mówi do nas organizm :  przyśpieszony puls, sztywność karku, suchość w jamie ustnej, ucisk w gardle, pobudzenie psychoruchowe, naprzemienne uczucie gorąca i zimna, gonitwa myśli, rozszerzenie źrenic, wzmożona potliwość, kołatanie serca, napięcie mięśni rąk i nóg, 

- Psychika  - czyli rozdrażnienie, podejrzliwość, poczucie osamotnienia, trudności z podejmowaniem decyzji, zachwiane poczucie własnej wartości, wrogość, odczuwanie nieokreślonego lęku, ataki złości, apatia, przygnębienie, 

- Zachowanie ( behawior ): zaburzenia snu (bezsenność lub wzmożona senność), nagłe wybuchy gniewu lub płaczu,zwiększona pobudliwość, tiki nerwowe, impulsywność działania, utrata apetytu lub uczucie ciągłego głodu, nadużywanie alkoholu, nadmierne palenie, konfliktowość, brak satysfakcji z wykonywanej pracy, obniżona wydajność,

10 SPOSOBÓW JAK SOBIE RADZIĆ ZE STRESEM

1. Nart się inteligentnie

Czyli nie kumuluj w sobie złości i napięcia. staraj się je rozładowywać w sposób inny, jak sport, gimnastyka, czy dłuuuugie spacer, jeśli nie lubisz ćwiczyć. Intensywny marsz na świeżym powietrzu idealnie rozładowuje napięcie psychiczne i daje poczucie odprężenia, ponieważ podnosi się poziom endorfin we krwi, co odpowiada za nasz spokój i poczucie zadowolenia. 
Poza tym każda dawka ruchu przybliża nas do wymarzonej figury, poprawia sprężystość skóry, czyli podnosi się nam poziom poczucia własnej wartości. 

2. Kiedy trzeba mów  "NIE"

Nie bój się mówić "nie" zarówno w domu, jak i w pracy, niech nadmiar zadań nie przewyższa Twoich możliwości. W domu rozdziel tak obowiązki, by każdy miał coś do zrobienia i nie czuł się obciążony, a w pracy nie ulegaj pod wpływem próśb. Często jedno ustępstwo rodzi falę dodatkowych zadań do wykonania. Mów też "nie" wszelkiej krytyce i podważaniu kompetencji, w ten sposób mówisz sama do siebie "tak", jestem dobra.

3. Zorganizuj "idealny: rozkład dnia

Ustal rzeczy, które są najważniejsze do zrobienia i skupiaj się na nich i również ustal dzień całej rodziny, wtedy nie będziesz się denerwować, że coś nie zostało dograne do końca. Przejmiesz pewną kontrolę i przewidywalność, co wprowadzi spokój i harmonię do życia codziennego. 

4. Odpoczywaj

Sen jest ważny nie tylko dla odpoczynku, ale podnosi inteligencję emocjonalną oraz sprzyja radzeniu sobie ze stresem. Pozbawiając się snu poziom hormonu stresu się podnosi, nawet w sytuacji kiedy nie pojawiają się czynniki stresogenne. Dlatego drogie Mamy śpijmy ile się da ;)
Nauczmy rodzinę, że sen też nam się należy. A jeśli nie sen, to może relaksacyjna kąpiel, która rozluźni mięśnie, bądź porostu poleż i posłuchać np, muzyki relaksacyjnej, Znajdź każdego dnia chwilę, by choć prze 15 minut się odprężyć. 

5. Myśl pozytywnie

Pozytywne myślenie, czyli w sytuacji stresowej lub kiedy czujesz napięcie, staraj się pomyśleć o jakieś pozytywnej rzeczy, sytuacji, wydarzeniu.( czymś miłym, co w danym dniu, tygodniu się wydarzyło)  Niech Twój mózg przekieruje całą swą uwagę na informacje wolne od zmartwień, ale Ty musisz mu w tym pomóc. Jeśli trudno się skupić na takim wydarzeniu,m zapisz je sobie na kartce i czytaj, łatwiej będzie na nie przekierować całą uwagę.

6. Nie przejmuj się krytyką


Jednym słowem nie przejmuj się "idiotami". Nie wdawaj się w głupie rozmowy z nerwusami, nie warto tracić na nie swojej energii. Jeśli sytuacja dotyczy pracy lub bliskiej osoby, zachowaj kamienną twarz, nie pozwól , by ktoś wyładowując swój gniew na Tobie, popsuł Ci cały dzień, nie analizuj tego, nie szukaj odpowiedzi.Po prostu rób swoje i myśl swoje.

Również nie krytykuj sama siebie. Im bardziej się skupiasz na negatywnych myślach, 
większą osiągają moc. 

7. Pozwalaj sobie na zachcianki

Obdarowujesz innych, rób to też dla siebie. Zrób sobie prezent, odwiedź ulubione miejsce, spotykaj się z przyjaciółmi. Bądź po prostu napij się gorącej czekolady i poczytaj dawno odłożoną książkę. 

8. Doceniaj to co masz 

Docenianie tego, co się posiada na podstawie przeprowadzonych badań, obniża poziom kortyzolu czyli hormonu stresu o 23%. Bądź wdzięczna za to co masz, za to co osiągasz, samopoczucie wzrośnie, poczujesz się lepiej oraz zyskasz więcej energii do działania.

9. Pij mniej kawy

Niestety tak, kawa wyzwala adrenalinę, odpowiadającą za reakcję walki lub ucieczki, które odsuwa racjonalne myślenie na rzecz szybkiego działania. Co również wiąże się z tym, iż działaniem zaczynają kierować emocje. 

10. Sięgaj po wsparcie

Samemu nie da się ze wszystkim walczyć, czasami przydaje się pomoc i nie bójmy się o nią prosić. 
Często powiedzenie komuś o swoich obawach, napięciach, pozwala spojrzeć na sytuację z innej perspektywy, co często otwiera nowe drogi na ich rozwiązanie czy rozładowanie. 




CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

7 Comments

In dla dzieci dzieciństwo dziecko mama przedszkole psyche zajęcia żłobek

10 zasad, by pójście do przedszkola nie stało się zmorą dla dziecka i rodzica + wierszyk

Pójście do przedszkola czy żłobka, to ważne wydarzenie w życiu zarówno małego człowieka, jak i rodzica. Mając do tej pory zdecydowany wpływ na wychowanie, rozwój, schemat dnia, musimy "nagle" ograniczyć nasz wspólny świat co najmniej na kilka godzin. Aby ta zmiana nie była bardzo drastyczna i nie przerodziła się w niemiłe doświadczenie, warto zastosować się do paru zasad. 

1. Przede wszystkim pokaż swojemu dziecku, że pójście do przedszkola to coś normalnego, nawet niech urośnie do rangi pewnej już dorosłości. Mama czy Tata chodzą do pracy każdego dnia, siostra czy brat opuszcza dom by iść do szkoły. Naturalna kolej rzeczy, każdy ma swoje obowiązki, a stając się przedszkolakiem poniekąd chodzi się w ten świat "dorosłości"

2. Często mów o przedszkolu, o swoich wspomnieniach ( tych dobrych ) z nim związanych, o nowych kolegach, zabawie, to na pewno zachęci malucha, bo przecież Mama i Tata chodzili, to ja też mogę.

3. Pójdzie tam, pokaż dziecku, budynek, wejście, schody po których codziennie będzie chodził, "znajome" miejsca są zdecydowanie mniej stresogenne niż całkowicie nowe i nieznane, a mogą również zbudować nić przywiązania u dziecka. Znane rzeczy / miejsca wywołują pozytywne emocje.

4. Zwracaj uwagę na to jak sam/a odnosisz się i mówisz o przedszkolu, nie tylko w obecności dziecka. Ważne by były to pozytywne opinie, nawet w czasie rozmów z dorosłymi.

5. Niech dziecko również wyraża swoje zdanie odnośnie nowej sytuacji, nawet jeśli są to negatywne opinie. Pozwalajmy maluchom się wyżalić, sama rozmowa może dużo pomóc w tej sytuacji, niż pomijanie tematu.

6. Kiedy już będziecie w przedszkolu, nie przedłużajcie rozstań, im dłuższe, tym dłużej i gorzej dziecko znosi rozłąkę i tym trudniej odnajduje się w nowym środowisku. Warto w takiej sytuacji pomyśleć o nowym lub starym przyjacielu dla malucha, który będzie zawsze przy nim kiedy rodzice będą w pracy, taki przedszkolny / żłobkowy przyjaciel, który  da poczucie bezpieczeństwa.

7. Jeśli nie pomagają szybkie rozstania z mamą, czy nowy "kolega" może warto spróbować, by dziecko odprowadzał tata.

8. Nigdy w czasie "trudnego" rozstania, pełnego łez nie zabieraj, a bynajmniej staraj się nie zabierać pociechy z powrotem do domu. W takiej sytuacji dziecko się utwierdzi, że przez płacz i łzy będzie mogło wymuszać podobne zachowania.

9. Jeśli już  uda się kilka dni pochodzić do przedszkola, starajcie się nie robić przerw, bo im częstsze i dłuższe, tym adaptacja trudniejsza, i zdecydowanie pochłonie więcej energii niż powinna. 

10. Ubieraj dzieci do przedszkola, wygodnie nie koniecznie modnie. Niech czują się tam swobodnie, a ubrania niech nie krępują ruchów w czasie zabaw i szaleństw.

I oczywiście NAJWAŻNIEJSZE każde dziecko jest inne i na adaptacje potrzebuje więcej lub mniej czasu, dlatego dużo rozmawiajmy z dziećmi, przygotowujmy je na to, jakże ważne wydarzenie w ich życiu. 
Nie róbmy niczego na siłę, ponieważ przyniesie to odwrotny efekt do zamierzonego.


Gdzieś niedaleko
Za małą górą i wielką rzeką,
Mieszkała sobie dziewczynka Ola
Co bardzo nie chciała iść do przedszkola.
Kiedy od rana się szykowała,
Po przebudzeniu już złą minę miała.
Ubrań zakładać wcale nie chciała
I ze śniadaniem też protestowała.
Aż dnia któregoś, z samego rana
Ktoś ją obudził, lecz nie wie sama
Czy to zabawki, czy wróżka może,
I świat jej pokazał w szarym kolorze
Bo kiedy smuci się i marudzi
Taki świat właśnie, taki świat  bury
Nikt nie chce w świecie szarości żyć,
Nikt nie chce szary na zawsze być,
Więc wróżka mała, co ją zbudziła
W kolorach tęczy świat objawiła,
Gdzie dzieci wszystkie, razem wesoło
Szły do przedszkola, kręcąc się w koło,
Śmiechy i piski im towarzyszyły,
Bo razem w grupie szczęśliwe były
I tak w przedszkolu, każdego ranka
Biegły do Pani, to przedszkolanka,
Razem już z Panią dzieci się bawią,
Uczą, poznają świat i ciekawią,
Więc Ola patrzy z niedowierzaniem,
 Że tam jest fajnie, i tam zostanie
Chce poznać dzieci i Panią z przedszkola
Już jest nie straszna ta nowa przygoda.




CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

6 Comments

In macierzyństwo mama psyche

Co na to nasze macierzyństwo ma wpływ?

Macierzyństwo najogólniej rozumiane jest jako stawanie się matką, zaś ważną rolę odgrywają towarzyszące temu odczucia i doznania. Bycie matką obejmuje nie tylko okres po urodzeniu dziecka, zaczyna się on dużo wcześniej jeszcze przed zajściem w ciąże i stanowi przygotowanie kobiety do właściwego macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Share Tweet Pin It +1

0 Comments