Niedzielny spokojny spacer, aby odreagować ostatnie dni początkowo zapowiadał niewinnie, jednak z czasem zamienił się z pogoń za gołębiem i wyścigi z wózkiem, a to za sprawą Bezkarnie.
Spontaniczna sesja - to była istna pogoń za Lu ;) wulkan energii się w niej obudził , gdy tylko zobaczyła duuuży obiektyw. Ma nie wiedziała, czy gonić Lu czy łapać wózek z fontanny ;), było wesoło i mokro.
![]() |
hehe fajnie badała wodę w oczku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas
www.stylowy-maluch.blogspot.com
:) już zaglądamy:)
Usuńfajna ta twoja LU :)
OdpowiedzUsuńbędziemy zatem zaglądać i sprawdzać co u WAS słychać
zapraszamy też do nas http://sheismylittleprincess.blogspot.com/
A dziękujemy :)))
Usuńi już lecimy do Was:)