I zaczął się wrzesień, na szczęście słońce wciąż nam jeszcze towarzyszy, choć nie powiem temperatury dają się czasem we znaki.
Powoli żegnamy się z latem, bo tylko patrzeć jak przyjdą pluchy i zimne dni.
Jaki będzie najbliższy czas na pewno pełen zmian, przedszkole, praca, kolejne szkolenia, jednym słowem będzie się działo, na pewno będą to pozytywne zmiany, ale stres, obawa, a jednocześnie ciekawość nowego będzie im towarzyszyć.
A dzisiaj Was zostawiamy jeszcze z letnią, sielską sesją z Skansenie w Sierpcu. Jakoś lubimy tam jeździć. Obcowanie z przyrodą i wiejskie klimaty jakoś bliskie są sercu Ma, choć całe życie wychowywana w mieście, zawsze potrzebowała przestrzeni, zieleni i zwierząt. Lu chyba też poniekąd czuje potrzebę "ucieczki" z miasta, pobiegać po polach, lasach, poczuć tę wolność i swobodę. Móc obcować ze zwierzętami i tymi domowymi i tymi leśnymi,
Chciałoby się powiedzieć, ze my tu zostajemy i nie wracamy, ale niestety nie ma tak pięknie, chociaż może kiedyś zrealizujemy marzenia, o domu, psach, koniach i zieleni...
bo kto nas zatrzyma !
Kapelusz - H&M
SUKIENKA - knock-knock fashion
Buty - Fuzze
Żegnaj lato?
Mamailusia
16:38
Mamailusia
Psycholożka i pasjonatka macierzyństwa poprzez zabawę i obcowanie ze zwierzętami. Niespełniona dogoterapeutka, która wciąż czeka, no właśnie na Pana psa. Mama Lusi, z którą codziennie uczy się poznawać świat i odkrywać to, co w nim najlepsze. Najchętniej uciekłaby na wieś, by tam wieść sielankowe życie, choć z drugiej strony w miejscu usiedzieć nie potrafi, bo dusza trenera wciąż pcha ją do działania.
Zobacz również
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Marzenia po to są by je mieć :) Życzę tego wszystkiego co byś chciała, tych psów, koni, zieleni....
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za nadchodzące zmiany :-)
OdpowiedzUsuń