Coś z niczego :)

Mało Nas tutaj, ponieważ Ma próbuje skupić się na nauce, ale idzie jej to opornie...

W międzyczasie ma przebłyski niezaspokojonej kreatywności i wymyśla Lu różne rzeczy.

Ostatnio pojawiło się akwarium, a z czego ? 

Z rybek danonkowych i opakowania po roletach;)

Tak !!! rybki się walały po całym mieszkaniu nie mając swojego miejsca, a opakowania czekały już na wyniesienie do śmietnika...i widocznie musiały swoje odstać, żeby pojawił się pomysł jak je wykorzystać i tak jest mini akwarium :)

Lu była zachwycona, przez dłuuugi czas się nim bawiła, to wyjmowała, to wkładała rybki do środka, rozrzucała po całym pokoju i zbierała, i jaka dumna była jak wszystkie udało jej się umieścić w akwarium :)i tak bez końca. Chyba Ma udało się wykorzystać to, co miała pod ręką i zrobić coś z niczego. 

Kolejne twórcze wariacje tym razem ubraniowe, spełniły się w postaci maxi spódnicy. 

A powstała ona ze starej bluzki, która tylko zawalała Ma w szafie ;) i tak mamy coś, co się przydało do stylizacji.

Zwykła bluzka zamieniła się w spódnicę i chyba nawet ciekawie wygląda, zwłaszcza ten wzór na tkaninie nam się bardzo podoba i wykończenie koronką :) A wykonanie było banalnie proste, odcięcie góry i wszycie gumki i cała filozofia.

Zobaczcie sami i oceńcie ...

1. bluzka - Next
2. mini marynarka - SH
3. spódnica - by Ma
4. skarpetki - Folkstar.pl
5. buty - Zara