Zwątpienie - przeczekam
Mamailusia
13:37
Mamailusia
Psycholożka i pasjonatka macierzyństwa poprzez zabawę i obcowanie ze zwierzętami. Niespełniona dogoterapeutka, która wciąż czeka, no właśnie na Pana psa. Mama Lusi, z którą codziennie uczy się poznawać świat i odkrywać to, co w nim najlepsze. Najchętniej uciekłaby na wieś, by tam wieść sielankowe życie, choć z drugiej strony w miejscu usiedzieć nie potrafi, bo dusza trenera wciąż pcha ją do działania.
Zobacz również
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Czasem warto przeczekać, ja też jestem teraz na etapie zwątpienia czy w ogóle moje pisanie ma sens i całe to zamieszanie w naszym życiu, a wszystko przez kompletny brak wsparcia ze strony rodziny męża, a wręcz potępienia. Trzymaj się
OdpowiedzUsuńskąd to znam ;) u mnie było różnie w sumie od początku byłyśmy same i czasami naprawdę sił brak, ale jak nie my to kto ??? damy rade !!!
UsuńOczywiście, że dasz radę kto jak nie TY - KOBIETA i do tego wspaniała mama :*:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńChyba każdy czasem łapie takiego totalnego doła... Witaj w klubie :)
OdpowiedzUsuńno czasem tak bywa, oby szybko sobie poszedł ;)
Usuńno czasem tak bywa, oby szybko sobie poszedł ;)
UsuńEchhh, to chyba przez pogodę, mogę do Ciebie dołączyć w Twoim dole, razem raźniej. :-)
OdpowiedzUsuńO tak to ta pogoda!!! U nas w domu również odczuwalna ;)
Usuńale dzisiaj świeci słonko i oby tak zostało, bo i humor lepszy :)
Usuń