Często się słyszy: „ale masz fajnie, pracujesz w domu, nie
musisz nigdzie wychodzić, robisz co chcesz, a co to za praca w domu?”
Niestety realia wyglądają troszkę inaczej, fakt można
pracować w domu siedząc w piżamie pod kocem, ale o wiele trudniej się
zmobilizować i koncentrować na konkretnym zadaniu, zwłaszcza gdy w koło czeka
na nas wiele rozpraszaczy.
Siedząc w biurze, koncentrujesz się na tym co masz zrobić, w
domu, zwłaszcza kiedy pracujesz z dziećmi, masz jeszcze tysiąc innych obowiązków,
a dokładnie tyle samo czasu (choć często mniej) niż wychodząc do pracy na etat.
W domu czekają głodne dzieci, spragnione bliskości i zabawy, sterta prania,
odkurzanie, a obiad sam się nie zrobi. Decydując się na taką, jak to inni
postrzegają „lekką” pracę, musisz się o wiele więcej na trudzić, pracujesz
często tak naprawdę 24h na dobę, a często jedyną rozrywką bywa wyjście na
spacer czy po zakupy.
Dlatego w tym przypadku ważna jest dobra organizacja!
Co mi pomaga?
Po pierwsze – wyznaczenie sobie czasu na pracę, takiej
chwili godziny, dwóch, trzech, kiedy siadasz do pracy i tylko nią się zajmujesz.
Wiem, że zwłaszcza na początku jest to trudne, ale z czasem można troszkę wygospodarować
najpierw: 15, 20, 30 minut, by popracować np.: kiedy dziecko śpi, bawi się w
pokoju, a później pewne rzeczy czy zadania, będziemy robić coraz szybciej. Od czegoś
trzeba zacząć
Po drugie- odłączenie się wszelkich od rozpraszaczy – wyłącz Facebooka, Instagram, pocztę, nie odbieraj w tym czasie maili. Aby się lepiej skoncentrować, najlepiej
odłożyć wszystko gdzieś daleko, by nie korcił nas telefon, a wszelkie
przeglądarki na komputerze wyłączyć. Niech nie kuszą!
Po trzecie – organizacja! Ja wyznaczam sobie cele na każdy
dzień, tworzę listy zadań, rozbijam je na mniejsze kroki, tak by samemu się
motywować tym, że jednak coś zrobiłam. Zobaczycie jaką poczujecie satysfakcję
jak wykreślicie z listy ostatnią pozycję, obiad będzie zrobiony, dzieci
wybawione, a Wy będziecie jeszcze miały czas na kawę. Do wszystkiego można
dojść, wypracować pewne schematy działania. Oczywiście nie wszystko, co się
sprawdza u mnie będzie, tak samo dobrze się sprawdzało u kogoś innego, ale na
pewno znajdziecie najlepszą dla siebie drogę do idealnej organizacji.
Po czwarte – witaminowe wspomagacze, te które są przyjazne
dla naszego zdrowia i żołądka jak np. Dr Witt Premium Active Drink – to napój, który polepszająca
koncentrację o smaku jabłka, winogron i granatu. To aż 100% dziennej
referencyjnej wartości spożycia magnezu, w jednej małej 250 ml puszce. A jak
wiemy magnez przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia,
pozwalając nam wydajniej pracować.
Po piąte – rób przerwy – kiedy czujesz, że Ci nie
idzie nie rób niczego na siłę, stracisz więcej czasu niż Ci się wydaje. Idź na
spacer, pobaw się z dziećmi, poruszaj się. Taka mała przerwa z korzyścią
wpłynie na Twoją wydajność, a także zadowolenie domowników. I Najważniejsze
nagradzajmy się! Bo praca w domu, to nie lada wyzwanie!
TO CZAS NA MAŁY KONKURS?
Wraz z marką Dr Witt zapraszam Was do udziału w konkursie!
Co należy zrobić?
- w komentarzu pod wpisem odpowiedzieć na pytanie konkursowe:
Co utrudnia Ci koncentrację? Jakie masz na to sposoby?
- konkurs trwa od 27.02 do 7.03. 2017 r. - po upływie tego
terminu, w ciągu kolejnych siedmiu dni wyłaniam DWÓCH ZWYCIĘZCÓW - autorów
najciekawszych odpowiedzi
- nagrodą w konkursie jest jedna pozycja spośród:
1) E - book "Wzmacnianie organizmu" Jadwigi Górnickiej
2) E - book " Trening intelektu. Wyćwicz pamięć, koncentrację i
kreatywność w 31 dni" Pauliny Mechło i
Joanny Grzelka
3) Audiobook "7 nawyków skutecznego działania" autorstwa
Stephena R. Covey
- ogłoszenie zwycięzców nastąpi w komentarzu pod tym postem
- dokładny regulamin dostępny tutaj - koniecznie się z nim zapoznaj!
Ja po prostu marze o tym, żeby nie musieć wracać na etat i móc pracować w domu. Sama najlepiej organizuję własny czas pracy, a na ten moment jedynym problemem jest jego brak ;) Ale kiedy Bąbel pójdzie już do przedszkola to będę starała się zrobić absolutnie wszystko, żeby móc pracować zdalnie, bez uciążliwej obecności szefa i współpracowników nad głową ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się marzy praca w domu :)
OdpowiedzUsuńChyba dużo zależy od naszej organizacji. Choć na pewno nie jest to takie proste z dzieckiem i nogi. Wszystko jednak można poukładać.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń