Razem z Leo weszliśmy już w 6 miesiąc, czas tak szybko
płynie, że nawet nie wiedziałam, że aż tyle tygodni już za nami. Z każdym dniem
jesteśmy coraz bliżej tej chwili, kiedy się w końcu poznamy. Niby, wiem, że
jesteś, czuję Cię, z każdym dniem mocniej, ale naszego spotkania już nie mogę
się doczekać.
Powoli też zaczynamy kompletować wyprawkę, ile rzeczy
jeszcze przed nami, ile wyborów, zakupów. Ja sama powoli zaczynam się w tym
wszystkim gubić, a co mówić o młodych rodzicach?
Na rynku znajdziemy tysiące
produktów idealnych dla niemowląt, które wręcz krzyczą, że musisz je mieć, by
być dobrym rodzicem, by Twoje dziecko było szczęśliwe. Tak, tak w tym całym
medialnym chaosie łatwo się pogubić.
Dlatego szukam sprawdzonych produktów,
takich, które powstały z myślą zarówno o dzieciach, jak i o rodzicach. Takim
połączeniu które łączy stare sprawdzone metody z nowoczesną myślą, wiedzą
ekspertów, lekarzy, położonych, a przede wszystkim innych mam.
I tak poznałam produkty medycznej firmy Medbest, która w
swojej ofercie posiada między innymi otulacze, koszule do porodu i karmienia,
wielofunkcyjne poncza, koszule do kangurowania czy gniazda dla noworodka i
pierwsze ubranka.
Jak sami piszą o sobie: „Medbest powstał, by uczynić życie
dziecka i jego rodziców łatwiejszym, piękniejszym i bardziej świadomym – i to
już od ich pierwszego spotkania, momentu narodzin. Naszym celem jest
upowszechnianie wiedzy z zakresu medycyny, psychologii rozwojowej i położnictwa
oraz wprowadzanie na rynek innowacyjnych produktów, które zwiększają komfort i
poczucie bezpieczeństwa matki i ojca w pierwszych miesiącach życia dziecka i
pomagają w jego rozwoju.”
Jak każdy spotkał się kiedyś z otulaniem dzieci, to bardzo stara
metoda uspokajania niemowląt. Już 4500 lat temu archeolodzy znaleźli
malowidła przedstawiające maluszki owinięte materiałem na Krecie, a 4000 p.n.e.
znaleziono dowody, iż mamy z migrujących ludów starożytnej Azji Środkowej
ciasno owijały swoje maleństwa. Otulacze były również używane w starożytnej
Grecji czy Rzymie, a zapiski o takich zwyczajach można znaleźć także w Biblii.
Ale wróćmy do naszych czasów. Metodę otulania rozpowszechnił
amerykański pediatra, dr Harvey Karp, autor dwóch światowych bestsellerów
„Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy” i „Najszczęśliwsze dziecko w okolicy”. Pewnie
już wcześniej spotkaliście się z tymi pozycjami. To właśnie w nich możemy
przeczytać o popularnej teorii, jak należy uspokajać i usypiać niemowlęta,
nazywanej „metodą 5S”.
Składa się na nią 5 czynników, zapewniających noworodkowi
warunki, przypominające mu bezpieczną przestrzeń w łonie matki:
po angielsku
- swaddle – spowijanie,
- side or stomach position – ułożenie na boku lub
brzuszku,
- shush – szum,
- swing – kołysanie
- suck – ssanie.
Otulacz dla niemowląt to właśnie sposób na nowoczesne
spowijanie: uzyskanie efektu kokonu bez zamotywania dziecka w kilka tetrowych
pieluch (sposób, którego jeszcze do niedawna uczono w szpitalach położniczych).
Dziecko po przyjściu na świat reaguje gwałtownie na wszelkie
zmiany – niespodziewany dźwięk, błysk światła, ruch, inną pozycję – to
naturalna, wrodzona reakcja organizmu, zwana odruchem Moro. Odruch ten sprawia,
że w trakcie snu dziecko budzi się z uczuciem spadania. Dzieci wybudzają się,
gdy nie czują granic swojego ciała.
Otulacz dla niemowląt Medbest „NIUNIU” zapewnia te granice, przypominając
dziecku bezpieczną przestrzeń w łonie matki, powodując, że maluch spokojnie
zasypia. Dodatkowo konstrukcja otulacza Medbest „NIUNIU” utrzymuje jego ciało w
stałej temperaturze, co jest ważne dla jakości i długości snu.
Co jeszcze zyskujemy dzięki spowijaniu?
• jest skuteczny: to unikalna konstrukcja, zaprojektowana
przez polskie położne
• ułatwia naukę zasypiania, szczególnie wieczorem
• zachęca dziecko do dłuższych drzemek w ciągu dnia
• daje dziecku poczucie bezpieczeństwa
• daje możliwość zapięcia dziecka w foteliku samochodowym bez wybudzania go lub
przebierania
• w sklepie lub w samolocie zabezpiecza rączki dziecka przed kontaktem z chorobotwórczymi
drobnoustrojami
• uniemożliwia drapanie się po twarzy: idealny dla dzieci z AZS (atopowym
zapaleniem skóry)
• wygodny w użytkowaniu: otwierany obustronnie zamek błyskawiczny umożliwia
szybką zmianę pieluchy, bez konieczności wyjmowania dziecka z otulacza
• pozwala na kładzenie dziecka na brzuszku i przyjmowanie przez niego zdrowych,
fizjologicznych pozycji
Ten produkt na pewno znajdzie się w naszej torbie do
szpitala.
A co ze starszymi dziećmi?
Dzieci, od 3 do 24 miesięcy, nadal mogą używać otulaczy,
tylko w tym przypadku nie ma już wiązania, ograniczającego ruchy rączek. Po 3
miesiącu zaczyna zanikać fizjologiczny odruch Moro: dziecko ma lepsze wyczucie
granic własnego ciała, lepiej rozpoznaje otaczającą je przestrzeń, spokojniej
reaguje na płynące z otoczenia sygnały.
Kolejną rzeczą, którą na pewno zabierzemy ze sobą do
szpitala będzie ponczo wielofunkcyjne
Medbest „VARIA” 4 w 1.
Jak tylko zobaczyłam ten produkt, pomyślałam, że muszę
go mieć. To takie must have, które powinno znaleźć się w każdej wyprawce.
To lekkie ponczo zapewnia intymność matce i dziecku podczas
karmienia piersią poza domem/ Dodatkowo osłania zmęczonego malucha od światła,
hałasu czy nadmiaru bodźców, ogrzewa i ochroni przed wiatrem albo zbyt silnym
słońcem.
Może być również parawanem, który osłoni nosidełko ze
śpiącym niemowlakiem od kurzu albo modnym szalem, wiązanym na szyi na kilka
sposobów. Można wymyślić jeszcze mnóstwo różnych innych zastosowań. Już nie
mogę się doczekać, kiedy zacznę go używać.
Ciekawym produktem, który niedawno pojawił się w ofercie tej
firmy jest również koszula do karmienia, która zapewni komfort podczas
karmienia piersią w każdej pozycji wybranej przez mamę, jest też wygodna do
spania, uszyta z miękkiej bawełny. Tuż po porodzie bardzo ważne jest, by spać,
leżeć w wygonych ubraniach, niekrępujących ruchów. Koszula ta wchodzi w skład
zestawu z pierwszym ubrankiem noworodka Medbest „PRIMO” , które
może służyć maleństwu jako nocna koszulka lub pierwsze, dzienne ubranko. Nie
wymaga wkładania nóżek w nogawki, zapewnia noworodkowi komfort i ciepło.
A u nas spowijanie zakończyło się wielką klapą... Tyle czytałam, tak chciałam pomóc swojej córeczce, a panna zwyczajnie lubiła i lubi przestrzeń ;)
OdpowiedzUsuńU nas za to nie sprawdziło się noszenie w chuście, za to otulona uwielbiała leżeć, ciekawe jak będzie z Leo?
UsuńNasz synek akurat nie lubił być otulany - ale może to dlatego, że w placówce nie był do tego przyzwyczajany od najwcześniejszych dni życia. Niemniej jednak bardzo mi się ta wyprawka podoba - i pewnie można mieć do niej zaufanie, skoro została zaprojektowana przez specjalistki w swoim "dzieciowym" fachu :)
OdpowiedzUsuńsprawdzimy i podzielimy się opiniami :)
UsuńPonczo jest świetne, szkoda że ja o nim nie wiedziałsm 2 lata temu też bym sobie sprawiła.
OdpowiedzUsuńja też chętnie bym z niego korzystała przy Ali
UsuńJa jestem już na finiszu ciąży ale bardzo mnie zaciekawiłaś produktami tej firmy. Muszę się im blizęj przyjżeć. :)
OdpowiedzUsuńPolecamy :)
UsuńU nas otulacz się zupełnie nie sprawdził, bo mój maluch od momentu wyjścia z brzucha poczuł wolność i musiał mieć dużo swobody. Jestem jednak pod wrażeniem ponczo i przy kolejnym maluchu koniecznie się w nie zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńZdamy relację z testowania
UsuńNie otulałam, ale tulę cały czas
OdpowiedzUsuńBosko :)
UsuńPiękny masz ten kosz. Ja miałam i kosz i kolyske i bardzo sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńOj kosz kosze, ale kołyska to u mnie podstawa :)
Usuńmam taką jeszcze po mnie :)