Zanim jeszcze dziecko przyjdzie na świat, przed rodzicami
trudne zadanie, a mianowicie kompletowanie wyprawki. O ile kupno ubranek, mebli
czy zabawek jest dość przyjemne, o tyle wybór odpowiednich kosmetyków wcale nie
jest łatwy. Wybór ten często sprawia młodym rodzicom, ale również tym bardziej
doświadczony wiele problemów. Na rynku znajdziemy wiele produktów, które w
reklamach nas przekonują, że koniecznie musisz jej mieć, a to nie zawsze musi
być prawda.
Czym kierować się podczas ich zakupu, na co zwracać uwagę?
Już Wam
mówię jak ja to robię.
Po pierwsze od razu na początku nie mamy pewności czy nasz
maluszek okaże się np. tak jak my alergikiem czy będzie miał atopowe zapalenie
skóry, Oczywiście jeśli taka skłonność występuje w rodzinie, istnieją większe
szanse, że będziemy zmagać się z tym problemem.
Ale skupmy się na samych kosmetykach.
Te przeznaczone dla najmłodszych muszą spełniać najbardziej
rygorystyczne normy. Wszyscy doskonale wiemy, że skóra noworodka jest delikatna
i wrażliwa. Jest zdecydowanie cieńsza niż skóra osoby dorosłej, a jej pH też
jest niższe.
Cechy skóry niemowlęcia:
- jest około dwa razy cieńsza niż skóra dorosłego i ma
niższe ph
- nie pokrywa jej ochronny płaszcz lipidowy, chroniący skórę
przed nadmierną utratą wody oraz szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi
- gruczoły łojowe bardzo aktywne w życiu płodowym, we
wczesnym dzieciństwie spowalniają pracę
- gruczoły potowe są mniej sprawne niż te w skórze człowieka
dorosłego
wszystko to sprawia, że skóra niemowląt jest bardzo podatna
na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych i wymaga wyjątkowej pielęgnacji.
Dodatkowo skóra noworodka posiada największą ilość komórek
macierzystych, dzięki którym przez całe życie będzie mogła się odnawiać i
regenerować, dlatego ważne jest więc zapewnienie jej także odpowiedniej
ochrony.
Więc w co się wyposażyć? W naszej kosmetyczce znajdziecie:
Podstawowe kosmetyki, te najbardziej potrzebne!
Po rozmowie z
położną, nawet do szpitala nie zabiera się kosmetyczki pełnej kosmetyków, bo po
co od razu narażać skórę maluszka na różnego rodzaju substancje.
Podstawowymi kosmetykami, które powinny znajdą się w naszej wyprawce
będą te przeznaczone kąpieli, przewijania i codziennej pielęgnacji:
Delikatny żel do
mycia – posiada wyłącznie łagodne substancje powierzchniowo czynne,
które delikatnie oczyszczają skórę i włoski maluszka, nie powodując podrażnień.
Ponadto działa łagodząco, kompensując działanie twardej wody. Dzięki zawartości
Avocado Perseose® nawilża skórę i wzmacnia jej barierę ochronną. Jest hipoalergiczny,
posiada formułę opracowaną w celu
zminimalizowania ryzyka wystąpienia reakcji alergicznych
Nie zawiera parabenów, ftalanów, fenoksyetanolu!
Zawarte w nim ceramidy oraz kompleks Cold Cream pomagają
odbudować, a także dodatkowo chronić warstwę hydrolipidową skóry.
Krem
do przewijania 123 to poza chusteczkami obowiązkowy kosmetyk dla
maluszka, który zapewni kompleksową pielęgnację okolicy pieluszkowej. Jego unikalna
kompozycja składników zwalcza czynniki, które powodują podrażnienia i
zaczerwienienia już u źródeł ich powstawania. Dodatkowo krem zapobiega
podrażnieniom, koi skórę i regeneruje ją.
Co najważniejsze nie zawiera substancji zapachowych i
konserwantów, a aż 98% składników jest pochodzenia naturalnego, co sprawia, że
można go stosować bez obaw już od pierwszych dni życia dziecka, zapewniając mu
poczucie komfortu.
Zawierają aloes i glicerynę o właściwościach nawilżających i
ochronnych, przez co łagodzą podrażnienia i koją skórę pośladków dziecka.
Dzięki nowej formule wzbogaconej Avocado Perseose®, chusteczki
oczyszczająco-łagodzące przyczyniają się do wzmocnienia bariery skórnej dziecka
i ochrony bogactwa komórkowego jego skóry.
98% składników pochodzenia naturalnego.
Główne składniki czynne pochodzenia naturalnego:
- Avocado perseose®: chroniony patentem składnik czynny, który
wzmacnia barierę skórną i chroni bogactwo komórkowe.
- Gliceryna: nawilża.
- Ekstrakt z liści aloesu: wygładza, koi podrażnienia, nawilża
i chroni.
- Ekstrakt z liści i korzeni mydlnicy lekarskiej: tonizuje i
oczyszcza skórę.
Jak wiemy skóra dziecka już od pierwszych dni życia
potrzebuje przede wszystkim regularnego nawilżania. Mleczko Hydra Bébé to
najlepszy sposób na natychmiastowe, a przy tym długotrwałe nawilżenie,
zapewnienie ochrony przed utratą wody oraz przed szkodliwym działaniem
czynników zewnętrznych.
Posiada ono nową recepturę:
- Avocado Perseose, chroniony patentem naturalny składnik aktywny: wzmacnia
barierę skórną, nawilża i chroni bogactwo komórkowe skóry
- Olej słonecznikowy: nawilża (bogaty w sterole, źródło niezbędnych kwasów tłuszczowych)
- Witamina E: chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi,
zapewniając jej elastyczność i miękkość
- Gliceryna pochodzenia roślinnego: nawilża i chroni skórę przed utratą wody.
więcej informacji :
Korzystałam kiedyś z serii Musteli. Piękny zapach, ale później okazało się, że synek ma AZS, więc przeszliśmy na bardziej specjalistyczne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńOd niedawna patrze też czy kosmetyk nie był stosowany na zwierzęciu, posiada odpowiedni znaczek i jakie stanowisko ma firma.
OdpowiedzUsuńMamom noworodków pewnie się przyda.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Mustelę :). Osobiście mogę Ci jeszcze polecić olejek do masażu i krem nawilżający do buźki :).
OdpowiedzUsuńUżywałam Mustelę, kiedy moje dzieci były noworodkami - teraz też planuję ich używać przy trzecim bąbelku. Z czystym sumieniem polecam.
OdpowiedzUsuńFirma znana mi tylko z widzenia. Nigdy nie korzystałam. Nawet nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńMoim odkryciem są kosmetyki Plus dla Skóry Baby, które mają dobry skład i atrakcyjną cenę przy tym ;)
Zdecydowanie delikatne z dobrym składem i nie podrazniajace delikatnej skóry noworodka.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam kosmetyków z tej serii.
OdpowiedzUsuńPrzy wyborze kosmetyków dla noworodka trzeba wykazać się dużą ostrożnością, dlatego warto dokładnie prześledzić ich skład. Pewne podpowiedzi wyboru jak najbardziej wskazane. :)
OdpowiedzUsuńRównież na początku używałam tej marki! jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńO ile pamietam też używałam tych kosmetyków przy pielęgnacji chlopakow kiedy byli mali. Sa świetne.
OdpowiedzUsuńteż mamy ten zestaw, czekamy na księżniczkę do pielęgnowania :) A jak Twoje wrażenia dot. kosza mojżesza? Jakie prześcieradełka do niego? Pościel już mam, tylko właśnie prześcieradeł nie i nie wiem czym się kierować, chciałabym jakieś lekkie i przewiewne
OdpowiedzUsuńUżywałam Mustelli, jednak Mela miała trądzik niemowlęcy i musiałam kąpać ją w emolientach.
OdpowiedzUsuńGeneralnie dla noworodka z kosmetyków mialam oliwke (kilka kropelek do kapieli), linomag zielony, a chusteczki nawilzane na wyjscia - w domu platki kosmetycznw i woda. Ograniczylam kontakt z chemią do minimum. Po 3 miesięcu już siegnelabym po wybrane kosmetyki, np te o ktorych zostalo napisane. :)
OdpowiedzUsuńMy już mamy to bardzo dawno za sobą, ale pamiętam, że czymś bez czego nie byłam w stanie się obejść, to mokre chusteczki. Szły tego tony, po prostu tony. Najlepsze były takie super proste, bez żadnych dodatkowych składników. Inne potrafiły czasem uczulać. Były też i takie, które mimo, że jednej z najbardziej popularnych firm dla dzieci, po prostu wywoływały jakieś hiper podrażnienia, tak jak same pieluszki. Ale po prostu, raz użyłam i więcej nie. Paniki nie było. Dzisiaj też czasami aż żałuję, że nie mam chusteczek przy sobie. Moja znajoma, choć ma już nastolatkę, kupuje opakowanie turystyczne, takie małe i ma zawsze w torebce. Ale zawsze te dla dzieci:) ściskam mocno
OdpowiedzUsuńUżywaliśmy w niemowlęctwie pierwszej córy. Wspominam z nostalgią ten zapach :)
OdpowiedzUsuńMy na początku używaliśmy różnych kosmetyków, ale część niestety Lenkę uczulała. Lekarka zaleciła używać jedynie naturalnych produktów, bez silikonów, parabenów i alkoholu. Do wielu czynności przy pielęgnacji sprawdzają nam się nadal chusteczki nawilżane Dada, te z hebe. delikatne, i pięknie pachną też.
OdpowiedzUsuńOgólnie to robię dość sporo zakupów w ekopiramidzie lubimy z mężem naturalne produkty i szczerze muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona że oferta sklepu została powiększona właśnie o produkty do pielęgnacji dzieciaków. Nasz syn ma poważne alergie skórne i normalne kosmetyki dla dzieci, które stosują moje koleżanki no niestety u nas się nie sprawdzają, ale właśnie naturalne produkty bez dodatku chemii przeszły test na 6.
OdpowiedzUsuńMam dwójkę dzieci i przy obojgu fajnie sprawdziły się kosmetyki Johnsons Baby: https://www.johnsonsbaby.com.pl/produkty/kapiel-i-mycie .Szczególnie płyn do ciała i włosków, który nie podrażniał oczu- dzięki czemu unikaliśmy szczypania i płaczu;) Poza tym skóra po kąpieli zawsze była pachnąca i mięciutka, uwielbialiśmy się wtedy tulić i całować:) Teraz dzieciaki już duże, ale nadal korzystamy z Johnsons Baby tylko dla starszaków:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem każdy na tym blogu znajdzie bardzo dużo ciekawych informacji.Ja o tym wiem.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńKupujemy kosmetyk z myślą o tym, że po jego użyciu skóra niemowlaka będzie gładka, nawilżona i pachnąca, a niestety jest zupełnie inaczej, dlatego długo trzeba szukać tego ideału. Fajną propozycją dla każdego może być strona https://www.lansinoh.pl/ z kosmetykami i wieloma innymi produktami.
OdpowiedzUsuńBardzo pożyteczny post! Dziękuję! Mój szkrabek ma bardzo delikatną skórę, korzystamy już z kilku kosmetyków. Prawdziwą furorę u mnie robi myjka dla dzieci. O wiele wygodniej myje mi się mojego małego M. :)
OdpowiedzUsuńw przypadku noworodka tak naprawdę wielu tych kosmetyków nie potrzeba, lepiej używać niezbędne minimum aby nie nabawiło sie alergii. niestety teraz o nie nietrudno, dużo maluchów cierpi też nietolerancje pokarmowe i muszą być żywione specjalistycznym mlekiem https://humana-baby.pl/kategoria/mleka-specjalistyczne/
OdpowiedzUsuńKosmetyki ważna sprawa, dla maluszków muszą być bardzo delikatne. Ja bym jeszcze doradziła nawilżacz powietrza https://duka.com/pl/agd/nawilzacze-powietrza , który poprawia jakość powietrza. Lepiej się oddycha, lepiej się śpi, śluzówka noska się nie wysusza.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, wybór kosmetyków dla najmłodszych to nie lada wyzwanie. Mnie zaciekawiła oferta sklepu https://www.lansinoh.pl/ i chyba postawię na tego typu kosmetyki w swojej wyprawce.
OdpowiedzUsuńGotowe chusteczki nawilżane są bardzo praktyczne. Używam ich rzadko, np. podczas wyjść. Znalazłam takie, które składają się z czystej wody i nie podrażniają skóry mojej córki :)
OdpowiedzUsuńTutaj można wygrać 3 pak tych chusteczek:)
Kosmetyki nie mogą zawierać szkodliwych związków, które negatywnie wpływają na skórę
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo ciężki temat, przez który sama teraz przechodzę będąc młodą i szczęśliwą mamą.
OdpowiedzUsuń