-->

In

Moczenie nocne u dzieci? Czy wiesz, co robić?


Czym jest moczenie nocne?

Moczenie nocne to nieświadome oddawanie moczu w trakcie snu.  Jak wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Kimberly Clark, producenta pieluszek Huggies Dry Nites, w Polsce zjawisko moczenia nocnego dotyka aż 400 tys. dzieci w wieku 5–15 lat.

Czyli śmiało można stwierdzić, że problem występuje u dzieci, które zakończyły już trening czystości lub ukończyły pięć lat.

O moczeniu nocnym mówi się, gdy objawy pojawiają się częściej niż dwa razy w tygodniu. Częstość występowania moczenia nocnego z reguły maleje wraz z wiekiem (3-4 lata), dlatego we wczesnym wieku przedszkolnym należy o tym pamiętać.



Przyczyny

Moczenie nocne u dzieci może być spowodowane chorobami, zaburzeniami hormonalnymi lub emocjami. Często ma podłoże psychologiczne, ale również może być objawem groźnych chorób, jak wady i zakażenia układu moczowego, nieprawidłowe funkcjonowanie pęcherza moczowego, czy kamica nerkowa.



Jeśli mówimy o podłożu psychologicznym, to na pewno moczenie nocne samo w sobie nie jest aż takim problem, lecz konsekwencje jakie wywołuje. Jest ono źródłem stresu i niepokoju, co w konsekwencji może wywoływać zaburzenia emocjonalne i psychogenne, wycofanie z relacji rówieśniczych, obniżenie poczucia własnej wartości czy obwinianie się za, to nad czym tak naprawdę dziecko nie panuje. Ponadto powoduje frustrację, przygnębienie, zaniżoną samoocenę, lęk przed odkryciem przez innych tajemnicy. W takich warunkach dzieci nie mogą funkcjonować normalnie, pojawiają się trudności z koncentracją, pogorszenie wyników w nauce, zmienność nastrojów czy nawet zaburzenia zachowania i agresja. 

Dlatego należy podkreślić, że zaburzenia te są w większości przypadków konsekwencją a nie przyczyną moczenia nocnego.

Rodzice często bagatelizują ten problem i nie zgłaszają się do lekarza. Wizyta u lekarza pediatry, a jeśli trzeba u specjalisty, jest jednak konieczna.

Jak rozmawiać z dzieckiem?

Przede wszystkim spokojnie i nie obwiniać dziecka za jego trudności z trzymaniem moczu. Mówmy spokojnie, w prosty sposób, dostosowany do możliwości naszej pociechy, jej i tak trudno na ten temat rozmawiać. Kiedy nie potrafimy znaleźć odpowiednich słów warto poszukać wsparcia w postaci bajek terapeutycznych czy wizyty u psychologa.

Oczywiście wykluczone jest karanie czy poniżanie dziecka za moczenie się w nocy, w ten sposób możemy tylko stracić zaufanie pociechy, spowodować spadek samooceny czy zamknięcie się w sobie.

Jeszcze przed wizytą!

Procedura leczenia zaczyna się odpowiedniej diagnostyki, gdzie podstawą jest dokładny wywiad. Przyczyny moczenia nocnego mogą być różne – mogą to być czynniki genetyczne, fizjologiczne lub psychologiczne bądź też ich połączenie. W diagnostyce choroby najważniejsze jest ustalenie rodzaju zaburzeń w oddawaniu moczu. W tym może pomóc dzienniczek mikcji, który rodzice i dzieci znajdą na stronie suchyporanek.pl. Następny etap to konkretne badania, które trzeba wykonać.

Co ważne, a często rodzice o tym nie wiedzą, zanim lekarz może dać jakąkolwiek diagnozę i określić leczenie –zawsze wcześniej potrzebuje do tego prowadzonego dzienniczka mikcji. Bez tej informacji rodzice często idą do lekarza, a tam odsyłani są „z kwitkiem” z poleceniem prowadzenia takiego dzienniczka.  Dlatego dobrze, żeby również poinformować rodziców, że jest taka procedura, a na stronie suchyporanek.pl mogą pobrać gotowy jego szablon. Dzienniczek mikcji oraz kalendarz moczenia dostępne są także jako aplikacja mobilna (iOS i Android) w formie interaktywnej gry, angażującej dziecko w rozwiązywanie wspólnego, rodzinnego problemu.



Poradnia Online będzie dostępna w dniach: 25.05., 29.05, 31.05, 02.06 oraz 6.06 
Ekspert będzie LIVE w godzinach – od 12 do 14 i od 19 do 21.


Zobacz również

9 komentarze:

  1. to ważne, by informować o tym, gdzie się można zgłosić i na co warto zwrócić uwagę - żeby już mieć np. wypełniony dziennik obserwacji. Ale rzeczywiście najważniejsze z tego jest odpowiednie podejście do dziecka, tak by jeszcze bardziej nie utrudniać dziecku przeżywania sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas Bąbel na razie ma jeszcze pieluszkę zakładaną na noc (choć w dzień już wcale z niej nie korzysta od drugiego roku życia) - ale zamierzmy go od tego odzwyczajać w najbliższym czasie. Nie wiem jeszcze, jak to będzie wyglądało na późniejszym etapie - jednak dobrze mieć świadomość, z czego może wynikać ten problem i że nie zawsze musi to być wyłącznie podłoże emocjonalne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nas ten temat na szczęście nie dotyczy, jednak wiem, że bywa kłopotliwy i dobrze, że się o tym mówi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja się cieszę, że temat nas nie dotyczy! Super ważny tekst Wiola!Podsylam dalej.

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas na szczęście nie ma tego problemu, ale warto wiedzieć jak postępować w takim przypadku

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje dzieci nie miały tego problemu, za co z bałego serca dziekuję losowi. Kolezanka nie ma tyle szczęścia. Najpierw jej syn moczył sie do 7 lat, teraz córka. Od niej dowiedziałam się, że sa pieluchy dla tak dużych dzieci. Nad córką nadal pracuje. Syn przestał sie moczyć, gdy agresywny kolega odszedł z jego klasy. jednak wydaje mi się, że problem u nich jest głębszy. Ojciec dzieci ma problemy z alkoholem. Prowadzi formę, dba o rodzine,a le nie ma umiaru. Zaszywa sie co jakis czas, jednak kiedy popłynie dzieci sie boją. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia. Temat ważny, dla wielu wstydliwy, szkoda, że pomijany.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie dotyczy nas ten problem, ale na pewno warto budować świadomość rodziców. Nigdy nie wiemy co się może wydarzyć i dobrze wiedzieć w jaki sposób reagować oraz jak wspierać dziecko i mu pomóc.

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie jesteśmy na etapie nauki bez pieluchy więc fajnie poczytać cenne rady.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdy moja siostra była w konflikcie z mężem zaobserwowałam, że mój siostrzeniec potrafi się nocą posiusiać w łóżko. Kiedyś, gdy u nich nocowałam, przywędrował do mnie nocą i mnie obsiusiał. Było mi szkoda malca :( to było ewidentnie na tle nerwowym :(

    OdpowiedzUsuń

Jak masz ochotę pozostaw nam coś od siebie:)