1. fifrak - Hobibobi
2. bluzka - SH
3. legginsy - H&M
4. buty - adidas
5. kamizelka - Next
6. czapa - uszyła Ma
czasem chwila daje dużo
Mamailusia
18:25
Mamailusia
Psycholożka i pasjonatka macierzyństwa poprzez zabawę i obcowanie ze zwierzętami. Niespełniona dogoterapeutka, która wciąż czeka, no właśnie na Pana psa. Mama Lusi, z którą codziennie uczy się poznawać świat i odkrywać to, co w nim najlepsze. Najchętniej uciekłaby na wieś, by tam wieść sielankowe życie, choć z drugiej strony w miejscu usiedzieć nie potrafi, bo dusza trenera wciąż pcha ją do działania.
Zobacz również
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Moja córka ma tylko do czynienia z psem moich rodziców. Nie boi się go, ale też nie pała do niego wielką sympatią. W sierpniu będziemy nad morzem i planujemy odwiedzić zoo w Oliwie, więc będzie się działo :)
OdpowiedzUsuńPrzeniosłam się na wordpressa, jak by co - to zapraszam :)
O super , ZOO Lu uwielbia :)
UsuńMatko, jaka ona słodka! Wszystkie zdjęcia są cudowne. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńhttp://doominika-blog.blogspot.com/
bardzo dziękujemy :)
UsuńOj konie! Moja dawna, niespełniona, przerwana miłość. Jak fajnie, że mi o niej przypomniałaś. I zdałam sobie sprawę, że przecież ja też, z moją 2-letnią Kaliną możemy powoli próbować. Może razem złapiemy bakcyla - jak Wy :-) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMama i Kalina
Koniecznie, a my na pewno chcemy spróbować, tym bardziej że LU była wręcz zachwycona miejscem, zwierzakami, było cudownie :)
Usuń