a od momentu pójścia do żłobka, to tylko t-shirt i legginsy, a otwierając szafę wręcz sukienki i inne dziewczęce stroje wysypywały się, i wręcz atakowały swoją ilością. Więc koniec tego, przyszło czas to zmienić. Ma wykopała z szafy stertę ubrań i zaczynamy się bawić.
Dzisiaj w roli głównej spódniczka w czerwone wzory z kieszonkami, urocza sama w sobie i Lu jakoś od razu inaczej wygląda. Tak polubiłyśmy się z nimi zdecydowanie !!!
a Wam jak się podoba ?
Ale urocza modelka :) Super dziewczynka! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy i zaglądamy do Pani :)
Usuńcudna :) zapraszam do mnie i mojego Johnego ;) www.eveningcandle.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, a Johny uroooczy :)
UsuńJaka śliczna, a jakie ma śliczne oczka, no i ta stylizacja. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili.
http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/
Dziękujemy, a na bloga zaglądamy <3
UsuńJaka słodka, i te oczka ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuńprzesłodka mała:) spódniczka śliczna. U nas w żłobku tylko spodnie i leginsy a w przedszkolu królują spódniczki i sukienki. Najlepsze są takie tiulowe, falbaniaste z cekinami i brokatem no i oczywiście...różowe :) Wszystko przed Tobą :)
OdpowiedzUsuńhaha, no już powoli się szykujemy na te róże ;)
Usuń